Książka promieniami słońca pisana
Treść
Na straganie Jana Brzechwy wielkie warzywne zamieszanie. Nasi najmłodsi Czytelnicy mieli niemałe i kolorów pełne wyzwanie. Pomagał im seler i słoneczko przyjaźnie zaglądające do okien naszego przedszkola.
A… czy można na promykach słońca zmieścić dłoń? Czy można namalować na nich radości i troski Przedszkolaków? Oczywiście! Tak! Środowe spotkania w bibliotece właśnie po to są!
Szczerze polecam, nie tylko na dziecięce kłopoty, wiersze Jana Brzechwy.
Promienne pozdrowienia,
Wasza Biblioteka